fbpx

Cera naczynkowa – pielęgnacja. Jak nie zaszkodzić swojej skórze

/*! elementor – v3.8.1 – 13-11-2022 */
.elementor-heading-title{padding:0;margin:0;line-height:1}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title[class*=elementor-size-]>a{color:inherit;font-size:inherit;line-height:inherit}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title.elementor-size-small{font-size:15px}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title.elementor-size-medium{font-size:19px}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title.elementor-size-large{font-size:29px}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title.elementor-size-xl{font-size:39px}.elementor-widget-heading .elementor-heading-title.elementor-size-xxl{font-size:59px}

Kiedy rumienisz się „jak Panna na wydaniu”…

Panna na wydaniu rumieni się na zawołanie; ze wstydu, z nieśmiałości, ze śmiechu… Jednak rumieniec równie szybko jak się pojawia, tak szybko ginie. A co kiedy utrzymuje się dłużej, a co gorsza na twarzy pojawia sieć czerwonych nitek?

Gdy na twarzy utrzymuje się długotrwały albo permanentny rumień, z czasem pojawiają się rozszerzone naczynka, wtedy możemy mówić o cerze wrażliwej / naczynkowej.

 

Skąd się bierze cera naczynkowa?

Pod wpływem emocji lub czynników zewnętrznych otwierają się zazwyczaj niewidoczne drobne naczynia krwionośne.

Zbyt agresywna pielęgnacja, unikanie kremu z filtrem, zbyt częsta i długa ekspozycja skóry na słońce, zła dieta i genetyka – są to czynniki, które powodują i zaostrzają rumień oraz rozszerzone naczynka. Co gorsza, napadowy rumień może świadczyć o początku trądziku różowatego, a jeśli nic nie zaczniemy robić w kierunku niwelowania go – mamy 100% pewności, że choroba będzie postępować.

Cera Naczynkowa – pilęgnacja

Po pierwsze ochrona przed czynnikami sprzyjającymi pojawieniu się rumienia. Oznacza to unikanie silnej ekspozycji na słońce i stosowanie kremów z filtrem. Nie tylko nad morzem czy wysoko w górach. W każdym miejscu i przez cały rok. Słońce to najgorszy wróg takiej cery. Dodatkowo trzeba pamiętać o ochronie przed zimnem i wiatrem. Krem natłuszczający oczywiście, ale nie wolno zapominać, że to nie wszystko. Pod kołderką z tłustego kremu musimy zadbać o nawilżenie. Największym wyzwaniem dla cery naczynkowej jest zmiana temperatur. Z zimna wchodzimy do rozgrzanego, suchego pomieszczenia i odwrotnie. Nie ukrywamy, że jest to wyzwanie.

Wśród składników, które pomagają pielęgnować i leczyć cerę
naczynkową, są także D-pantenol i allantoina oraz oleje. Mają działanie kojące, wpływają także na łagodzenie podrażnień
oraz wspomagają regenerację naskórka. Tworzą one swego rodzaju płaszcz
ochronny przed czynnikami zewnętrznymi, a także odpowiednio nawilżają
skórę. Wąkrotka azjatycka poprawia mikrokrążenie i zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, a witamina C uszczelnia naczynia krwionośne i sprawia, że są one bardziej elastyczne.

Kwas azaleinowy czy laktobionowy będą świetnie wyciszać rumień, delikatnie złuszczać naskórek i niwelować krostki i grudki (jeśli takowe są).

O stan cery naczynkowej dbamy odpowiednimi kosmetykami oraz zabiegami. Warto jednak pamiętać, że należy też działać „od środka”.

czy można zapobiegać?

Skłonność do powstawania cery naczynkowej ma w dużym stopniu podłoże genetyczne, dlatego trudno się jej ustrzec. Można jedynie zmniejszyć ryzyko powstawania rumienia i rozszerzania większych, widocznych gołym okiem naczynek.

Kiedy do kosmetologa i po co?

Trudne do zamaskowania widoczne na  powierzchni skóry popękane czerwone naczynka, rumień oraz punkty rubinowe skutecznie poddają się terapii Intensywnie Pulsującym Światłem (IPL). Metoda ta jest bezinwazyjna dla skóry i tkanek. Drobne naczynka ulegają obkurczeniu, a w następnej kolejności trwałemu zamknięciu bez powstawania blizn i konieczności rekonwalescencji skóry.
 

Inne posty

Atelier Urody Wioletty Zychowicz

Sposób na jesienną chandrę

Smutno i szaro za oknem. Krótki dzień. Spadek nastroju. Nie czekaj na wiosnę. Jesień to idealny czas na zadbanie o siebie. A do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu.