Już nie klasyczna czerwień - teraz czas na czekoladę, Capuccino albo aromatyczny cynamon.
Jesień kojarzy nam się z kolorami korzennych przypraw, rozgrzewającym aromatem i otulającym ciepłem, takie kolory nosimy na paznokciach w tym sezonie.
Gwiazdy na czerwonym dywanie, instagramowe faschionistki i dziewczyny z sąsiedztwa tej jesieni lansują nowe trendy w manicure. Warto zobaczyć co „w trawie” a właściwie w spadających liściach piszczy aby podczas wizyty w salonie wybrać nowy, olśniewający kolor oraz kształt.
Podstawą oczywiście są zdrowe i zadbane paznokcie oraz gładka, nawilżona skóra dłoni. Oprócz domowych zabiegów pielęgnacyjnych warto porozpieszczać ręce w salonie. Każdym dłoniom przyda się raz na jakiś czas zabieg parafinowy. To prawdziwe ukojenie dla spierzchniętych i zniszczonych pracami domowymi rąk.
Parafina nie nawilża skóry, ale tworzy na niej warstwę ochronną zapobiegjącą utracie wody, doskonale rozgrzewa, regeneruje i zmiękcza skórę. Regularne stosowanie opóźnia procesy starzenia i ma właściwości rozjaśniające. Jeżeli nie mamy w zwyczaju noszenia rękawiczek ochronnych to jest prawdziwy must have dla naszych dłoni.
Zniszczone płytki paznokcia
Na wygląd i stan płytki paznokciowej ma wpływ nie tylko odżywianie ale i rodzaj ich użytkowania. Prace domowe, ogrodowe czy nawet zajęcia sportowe mogą spowodować, że paznokcie są suche, łamliwe i matowe. Tu z odsieczą przychodzi manicure japoński.
Jest to metoda regeneracji paznokci polegająca na wmasowaniu w płytkę odpowiedniej pasty, a następnie na wypolerowaniu powierzchni paznokcia pudrem. Zabieg nadaje im zdrowy, różowy połysk, który utrzymuje się przez około dwa tygodnie. Składniki naturalne, które wchodzą w skład past, tj. witamina A + E, keratyna, pyłek pszczeli, a także krzemionka z Morza Jońskiego odżywiają i regenerują zniszczoną płytkę oraz stymulują jej wzrost.
O czym trzeba pamiętać to fakt, że po manicure japońskim nie należy stosować hybrydy czy nawet zwykłego lakieru do paznokci bo… się nie utrzyma. Co zatem kiedy chcemy i pielęgnacji i pieknego koloru hybrydy? Wyjściem jest Manicure IBX – zabieg, który penetruje płytkę i przenika do jej wnętrza, zamiast zostawać na jej powierzchni, jak w przypadku tradycyjnych zabiegów czy odżywek do paznokci. IBX wzmacnia paznokcie od środka, sprawiając jednocześnie, że rosną mocne i zdrowe, a płytka uzyskuje piękny naturalny kolor i zdrowy połysk. I to wszystko bez konieczności rezygnowania ze stylizacji paznokci żelem, akrylem czy hybrydą.
Kolory, kolory, kolory…
Wypielęgnowana płytka, zadbane dłonie czas zatem na kolory. Wielbicielki klasycznej czerwieni oczywiście przy nie zostaną, ale tej jesienią królują czekoladowe brązy, wszystkie odcienie kawy, smakowitego bakłażana i błysk. Jaki lakier wybrać? Hybryda, tytan, czy klasyczny – to już zależy od naszych preferencji. Bawmy się jednak jesienią zanim przyjdzie świąteczny blask i karnowałowy brokat!