fbpx

Jak dobrze umyć głowę? Umyć, a nie zmyć głowę.

Fakty i Mity o myciu głowy

Pytanie o zalecaną częstotliwość mycia głowy zadaje sobie każdy z nas. Jak zmieniało się to na przestrzeni wieków, jakie są obecnie zalecenia pytamy Wiolettę Zychowicz, trychologa, fryzjera z pasją, szefową salonu fryzjerskiego w Nowym Dworze Mazowieckim.

Jeszcze na początku XX wieku mycie głowy było wielkim wyzwaniem i długotrwałym zabiegiem. Wymagało to zrobienia odpowiedniej mikstury, płukania octem, rumiankiem, korą dębową. Nie było całego arsenału szamponów, odżywek, olejków do pielęgnacji włosów. Nic dziwnego, że była to czynność trudna, wykonywana w ostateczności. Zamożniejsze kobiety wzywały do domu fryzjera, który przypiekał loki żelazkami, nakładał pomady… Mniej zamożne panie kręciły włosy na papiloty z papieru, szmatek, gazet. Jeszcze wcześniej, pod koniec XIX wieku włosy myto od „wielkiego święta” a na co dzień po prostu szczotkowano usuwając w ten sposób tłuszcz i zabrudzenia. Ale te czasy na szczęście mamy już za sobą. 

Każda z nas ma inny rodzaj włosów, każda prowadzi inny tryb życia i od tego przede wszystkim zależy częstotliwość mycia włosów i skóry głowy. Pamiętajmy bowiem o tych dwóch sprawach. Inaczej myjemy włosy, a inaczej skórę głowy. Myjemy zatem tak często jak mamy potrzebę. Częstsze mycie im nie zaszkodzi a rzadsze nie spowoduje, że mniej się będą przetłuszczać – bo takie mity niestety nadal panują wśród nas.

Jak prawidłowo umyć głowę?

Jeśli z różnych względów głowę myjemy codziennie to podstawą jest łagodny szampon do codziennej pielęgnacji i oczywiście prawidłowo dobrana odżywka. Jeśli głowę myjemy rzadziej niż każdego dnia to pamiętajmy: MYJEMY DWA RAZY

FAKT CZY MIT?

Dlaczego dwa razy? Wyobraź sobie, że smażyłaś naleśniki i tłuszcz zabryzgał kuchenkę. Bierzesz środek czyszczący, przecierasz, spłukujesz a i tak zostają smugi. Z głową jest tak samo, pierwsze mycie, to mycie wstępne, rozmiękcza zabrudzenia, pozostałości lakieru, pianki do włosów, żelu. Drugie mycie, to mycie właściwe, trzeba je wykonać starannie, delikatnie, opuszkami palców myć skórę głowy tak, żeby usunąć sebum, martwy naskórek. Włosy rosną w skórze i to jest ich naturalne podłoże – o nie trzeba dbać w szczególności. Dopiero w trakcie drugiego mycia nasz precyzyjnie dobrany szampon może wykazać swoje właściwości. Co tydzień, dwa trzeba też wykonać peeling skóry głowy specjalnie dobranym do tego celu preparatem. Nie ma złotego środka. Jako trycholog zachęcam do indywidualnych konsultacji. W naszym salonie są one bezpłatne, a każdy zabieg fryzjerski rozpoczynamy od rozmowy z klientką. Dodam, że z każdą klientką nie tylko tą, która ma problemy z włosami czy skórą głowy. 

FAKT CZY MIT?

I tak i nie… Oczywiście, tak jak mówiłam skórę głowy trzeba myć dokładnie i uważnie. Włosy w pianie powstałej z szamponu jeszcze delikatniej, bez szorowania, szarpania, pocierania. Przy stosowaniu wielu środków do stylizacji, które zwyczajnie oblepiają łodygę włosa raz na jakiś czas należy zastosować szampon oczyszczający. Nasze babki dodawały do szamponu octu… my na szczęście mamy już całą gamę środków zarówno na półkach drogerii jak i w salonie. 

Profesjonalna pielęgnacja włosów – kiedy i dla kogo?

Zwłaszcza po zimie wielu z nas przyda się profesjonalna pomoc w pielęgnacji. Czapka, wiatr, zimno, suche od kaloryferów powietrze na pewno nie pomogły naszym czuprynom. Co proponujemy naszym klientkom? Uparcie powtarzam, że nie ma jednego zabiegu na wszystko, trzeba się uważnie przyjrzeć włosom, często skrócić zmechacone końców, nawilżyć pasma i skórę głowy. Jest u nas w czym wybierać – regeneracja musi być dostosowana do skóry i włosów. 

Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą pielęgnacji włosów.

Inne posty

Atelier Urody Wioletty Zychowicz

Sposób na jesienną chandrę

Smutno i szaro za oknem. Krótki dzień. Spadek nastroju. Nie czekaj na wiosnę. Jesień to idealny czas na zadbanie o siebie. A do Świąt Bożego Narodzenia zostało jeszcze trochę czasu.