Wioletta zychowicz właścicielka i twórczyni Atelier Urody
- O tym, że będę fryzjerką wiedziałam od zawsze, chociaż droga do miejsca, w którym jestem dziś nie była prosta. Z wykształcenia jestem także ekonomistką, a to i pomogło i utrudniło kolejne kroki do stworzenia Atelier Urody jakim widzimy go dziś.
- Zaczynałam od małego punktu fryzjerskiego. Potem zbudowałam salon fryzjerski, który…sprzedałam. Byłam w nim przez chwilę menagerką i wtedy zamarzyłam o czymś więcej niż tylko fotele fryzjerskie, myjki i suszarki.
- Chciałam, żeby klientki, które do mnie przychodzą miały „wszystko w jednym miejscu”. Włosy, twarz, paznokcie, zabiegi na ciało, porady stylisty fryzur, konsultacje pielęgnacyjne. Z założenia nie ma w moim Atelier Urody żadnych zabiegów inwazyjnych – pielęgnacja, piękno przy użyciu najnowocześniejszych technologii – ale bez skalpela. I do tego z natychmiastowym efektem. Czyż nie o tym marzy każda kobieta?
- Fryzjerstwo i branża beauty rozwija się błyskawicznie. Nowe technologie, nowe techniki. Od samego początku postawiłam na szkolenia. Uczę się sama, oprócz tego, że jestem fryzjerką jestem też trychologiem. Współczesne kobiety są świadome swojego zdrowia a czasy kiedy na łupież czy inne choroby skóry stosowało się szare mydło minęły bezpowrotnie. W szkoleniach uczestniczą też wszystkie moje dziewczyny z Atelier bo mój zespół jest siłą naszego sukcesu. A, że mam szczęście do ludzi 🙂 to śmiało mogę powiedzieć, że ONE, dziewczyny Atelier Urody Wioletty Zychowicz udały mi się nadzwyczajnie.
- Największy sukces? Każdy dzień z klientkami, które wychodzą zadowolone.
- Porażka? Nie traktuję niczego w kategoriach porażki. Czasem mi tylko przykro, kiedy odmawiam wykonania usługi bo wiem, że efekt będzie fatalny, klientka niezadowolona i nie posłuży to naszej dobrej opinii. Dotyczy to zarówno zabiegów fryzjerskich, kosmetologicznych czy manicure i pedicure.
- Marzenia? Żebym nadążyła z realizację kolejnych pomysłów! Mam wielkie plany! Stawiam na rozwój. Jako jedna z niewielu szkolę młode pokolenie. Niewielu się chce poświęcić czas, podzielić się wiedzą, doświadczeniem. A to procentuje. Kilka moich pracownic przyszło jako uczennice i…zostały ze mną.
KASIA - stylistka Atelier urody, do której trudno znaleźć wolny terminy
- Kasia swoją drogę fryzjerską rozpoczęła jako uczennica Wioletty Zychowicz. I została z nią już na stałe. Zawsze lubiła ten zawód ale w Atelier Urody mogła rozwinąć skrzydła. Szkolenia, szkolenia, nowe metody i nowe techniki, nowe preparaty i ciągłe śledzenie trendów w modzie. To coś co Kasia kocha najbardziej, bo fryzjerstwo to zawód wymagający fantazji i odwagi. Zadowolone klientki mówią, że Kasia potrafi zrobić „dużo włosów”, niejednokrotnie zdarzało się, że zachwycona efektem metamorfozy klientka rzucała się Kasi w ramiona. To, jak przyznaje Kasia dodaje powera i motywuje.
- Kasia kocha koloryzację. Wspomina czasy kiedy do salonu przychodziły kobiety z tubką czarnej farby i robiło się na czarno. W ogóle było tylko kilka kolorów: rudy od henny, żółty blond i czarny oraz pasemka wyciągane na czepku i „wieczna trwala” robiona dwa razy do roku. Teraz spod rąk Kasi wychodzą arcydzieła koloryzacji i przede wszystkim kobiety ze zdrowymi włosami!. No i ten uśmiech Kasi. Bezcenny.
Justyna - Koloryzacja i Pielęgnacja na Najwyższym Poziomie
- Trzy lata temu do zespołu Atelier Urody Wioletty Zychowicz dołączyła Justyna. Dziś jest pewna, że to miejsce, w którym może realizować swoje pasje i rozwijać się zawodowo. Justyna to wyjątkowo energiczna osoba, pełna pasji i zaangażowania. Specjalizuje się w nowoczesnej koloryzacji oraz pielęgnacji włosów i skóry głowy, zawsze dbając o ich zdrowie i kondycję.
- Justyna aktywnie śledzi nowości w branży, korzystając z nowoczesnych preparatów i urządzeń fryzjerskich. Choć docenia naturalne metody pielęgnacji, stawia na innowacyjne rozwiązania. Dla Justyny, fryzjerstwo to nieustanne doskonalenie się ; jest przekonana, że fryzjer powinien nieustannie się szkolić, aby doskonalić swoje umiejętności i pozostać na bieżąco z najnowszymi technikami i trendami.
- Posiada ogromną wiedzę i doświadczenie w dziedzinie koloryzacji, co pozwala jej tworzyć unikalne, spersonalizowane stylizacje dla każdego klienta. Uwielbia eksperymentować z nowymi technikami, zawsze dbając o to, by efekt był nie tylko estetyczny, ale i bezpieczny dla włosów.
- Pielęgnacja włosów jest dla Justyny równie ważna jak ich stylizacja. Stawia na zaawansowane metody pielęgnacyjne, które pomagają w regeneracji, nawilżeniu i wzmocnieniu włosów. Używa specjalistycznych kosmetyków, które dostosowuje do indywidualnych potrzeb klientów, zarówno podczas zabiegów w salonie, jak i w ramach zaleceń do pielęgnacji domowej. Justyna wierzy, że zdrowe, dobrze odżywione włosy stanowią fundament pięknej fryzury, dlatego zawsze podkreśla znaczenie odpowiedniej pielęgnacji skóry głowy i włosów.
Mimo otwartości na nowości, Justyna pozostaje wierna jednej z najstarszych i najbardziej szanowanych filozofii strzyżenia – metodzie Vidal Sassoon. Precyzja i dokładność, które cechują te techniki, są dla niej fundamentem doskonałego cięcia, niezależnie od zmieniających się trendów.
Olga - na początku drogi. zaczynała u Wioletty zychowicz i została
Jakie ma plany na przyszłość? Uczyć się i rozwijać. Ma pasję a Atelier Urody daje do tego możliwości.
Kamila - stylistka paznokci
Czy potraficie sobie wyobrazić, że Kamila jest specjalistką ds. bezpieczeństwa wewnętrznego z dyplomem wyższej uczelni? Szybko przekonała się, że to zawód nie dla niej, ale studia skończyła. I zaczęła szkolić się jako stylistka paznokci. Tak, bo dziś nie chodzi się już do maniciurzystki… Takie czasy. Nowoczesne metody opracowania płytki, sterylne narzędzia, artystyczne wręcz zdobienia. Tradycyjny manicure odchodzi w zapomnienie, coraz więcej klientek chce aby kolor i połysk utrzymywał się jak najdłużej – odpowiedzią jest manicure hybrydowy, który Kamila wykonuje wspaniale.
Warto podkreślić, że choć Kamila realizuje najbardziej szalone pomysły stylizacyjne to przestrzega zasady, że pracuje ze zdrowymi paznokciami dłoni i stóp. W przypadku chorób czy uszkodzeń bezwzględnie odsyła do specjalisty. Nie szkodzić – i już.
Wizytę u Kamili trzeba rezerwować wiele tygodni wcześniej. Ale naprawdę warto!.
Ania - kosmetolog kliniczny
Tworząc Atelier Urody w takiej formie jaka jest dziś, właścicielka – Wioletta Zychowicz wiedziała, że musi postawić na specjalistów. W dziedzinie zabiegów na twarz i ciało musiała mieć specjalistkę. I taką specjalistką jest właśnie Ania – Anna Martynowska dyplomowany kosmetolog kliniczny, absolwentka Wyższej Szkoły Inżynierii i Zdrowia.
Ania, nie tylko skończyła prestiżową uczelnię, ale ciągle śledzi nowości z zakresu kosmetologii i chętnie uczestniczy w cyklicznych szkoleniach. Wprowadzając do oferty Atelier Urody nowy rodzaj zabiegu czy urządzenia możemy być pewni, że Ania nie tylko przetestowała go na sobie, ale także zna wyniki badań klinicznych i wzięła udział w wielu szkoleniach na ten temat. Oddając się w jej delikatne i doświadczone ręce możemy czuć się bezpieczne.
Ania ma mnóstwo klientek, które cenią jej profesjonalizm. Zawsze zaczyna od rozmowy z klientką, diagnozy stanu skóry, daje zalecenia co do rodzaju terapii jaką można wykonać w gabinecie oraz zaleca pielęgnację domową. Bo niestety w dbaniu o urodę ważna jest konsekwencja na co dzień.
Porady kosmetologiczne Ani możecie znaleźć na naszym blogu. Ania to ekspert, który chętnie dzieli się wiedzą i doświadczeniem. Jest w pełni świadoma swojej odpowiedzialności co zresztą potwierdzają zadowolone klientki.